Zatrzymany członek zarządu
Treść
Członek nowego zarządu PZPN został wczoraj zatrzymany w związku z aferą korupcyjną w naszym futbolu. To Henryk K., szef Pomorskiego ZPN. K. jest (a może już był) jednym z najbardziej prominentnych i wpływowych działaczy futbolowej centrali. Jego nazwisko już od dłuższego czasu było kojarzone z procederem ustawiania wyników ligowych meczów, pojawiało się m.in. w zeznaniach Ryszarda F., domniemanego szefa piłkarskiej mafii. K. stanowczo obstawał jednak, iż z korupcją nic wspólnego nie ma, wczorajsze zatrzymanie zaskoczeniem jednak nie było. - Już wcześniej były liczne sygnały medialne na jego temat. Źle się stało, że zatrzymanie dotyczy osoby z zarządu, czyli samego kierownictwa związku, które miało być przecież po wyborach odnowione. Mam wrażenie, że prezes Lato jest też tym bardzo przejęty - powiedział działający od października we władzach PZPN Jacek Masiota. Według uchwały podjętej podczas pierwszego posiedzenia nowego zarządu futbolowej centrali, w momencie postawienia K. zarzutów przez prokuraturę, automatycznie zostanie zawieszony w prawach członka tego gremium. - Pan K. zostaje jednak zawieszonym członkiem do czasu wyjaśnienia sprawy, czyli prawomocnego orzeczenia sądu. A to może potrwać kilka lat. Powiem jednak, jak ja bym się zachował teraz na jego miejscu - po prostu zrezygnowałbym z tej funkcji - dodał Masiota. Wśród działaczy związku zaczyna powoli przeważać opinia, że na najbliższym posiedzeniu zarządu (7 stycznia) powinny zostać podjęte bardziej radykalne działania w sprawie afery korupcyjnej. Do tej pory prokuratura zatrzymała już około 200 osób podejrzewanych o mataczenie wynikami ligowej rywalizacji, a śledztwo wciąż jest rozwojowe i przynosi nowe fakty i rewelacje. Pisk, PAP "Nasz Dziennik" 2008-12-19
Autor: wa